Powered By Blogger

sobota, 28 czerwca 2014

PRIMARK Fabryki niewolników

Mamy  XXI wiek i niewolnictwo na skalę światową.
Co jakiś czas obiegają nas wiadomości że w Azji wykorzystywane są dzieci do niewolniczej pracy za tzw 'miskę ryżu" . My jako konsumenci na co  dzień nie zastanawiamy się nad tym i kupujemy, kupujemy.. byle dużo i byle tanio - taką mamy obyczajowość- mieć. byle ładne...
Czy ktoś z nas kiedykolwiek zastanowił się przez chwilkę  kto robi te rzeczy, że one takie tanie? Mało  osób- niestety. Kilka dni temu Rebecca Gallagher z Gowerton zakupiła sukienkę w sieci #Primark za 10 funtów. I jakież było jej zdziwienie , gdy na metce obok zaleceń prania przeczytała tę wiadomość :



"ZMUSZENI DO PRACY W NIELUDZKICH GODZINACH "
Zmuszeni do pracy w wykańczających godzinach.

Więcej na: http://www.zeberka.pl/art/dramatyczny-apel-o-pomoc-na-ubraniach-z-primarku-30585




Kobieta z resztą jak my wszyscy (większośc z nas) nie zdawała sobie sprawy z tego , w jakich tragicznych warunkach pracują ludzie, którzy szyją ubrania dla sieciówek. 
Jak donosi South Wales Evening Post, Pani Rebecca po przeczytaniu tego apelu o pomoc próbowała sie dodzwonić do firmu, po 15 minutach wyczekiwania na połączenie, przerwano rozmowę.

Kilka dni później kolejna klientka tej sieciówki Rebeca Jones  znalazła na metce napis :



"PONIŻAJĄCE WARUNKI OBOZU PRACY"


Kilka lat wcześniej Irlandka polskiego pochodzenia Karen Wisinska kupiła w 2011  roku jeansy w sieciówce, niestety miały zepsuty zamek , nie reklamowała ich , powiesiła w szafie, 2 lata później robiąc porządki  chciała je wyrzucić i przeszukując kieszenie natrafiła na liścik pisany złamaną angielszczyzną zmieszaną z chińskim :

"Jesteśmy więźniami zakładu karnego Hubei Xiangna. Od dłuższego czasu pracujemy przy produkcji odzieży przeznaczonej na eksport. Praca trwa po 15 godzin na dobę, a jedzeniem, którym nas żywią, pogardziłyby psy i świnie. Traktują nas jak woły w polu" - brzmi ręcznie napisana w języku mandaryńskim notatka, zatytułowana "SOS SOS SOS".
"Wzywamy ludzi na całym świecie do potępienia chińskiego rządu za naruszanie naszych praw człowieka" 
I był tam dopisek "Wzywamy ludzi na całym świecie do potępienia chińskiego rządu za naruszanie naszych praw człowieka"
Na stronie Primark w zakładce "Our Ethics" zostało napisane obok pięknie ukazującej firmy jak to dba o pracowników w Bangladeszu, Jak dokształca i ogólnie jak jet  pięknie takie oto oświadczenie :


"Swansea garment labels are a hoax 27.06.2014


Nobody should be in any doubt that Primark places the utmost importance on the well being of workers in its supply chain. Primark would not sell clothes unless we are satisfied that they were made in accordance with our Code of Conduct. It is for this reason that we take all allegations of breaches of our Code extremely seriously from any sources. Indeed, we make it easy and accessible for workers in our supply chain to make contact with us confidentially, through a variety of sources, if they have any concerns.
Our investigation into the labels sewn onto two garments bought separately from our Swansea store in 2013, has led us to the conclusion that it is more likely than not, to have been a hoax carried out in the UK.
The labels are clearly from the same source. It is almost impossible to imagine circumstances in which such similar labels could have been sewn onto the garments at the factory where they were made, given that they were made by different suppliers, in different factories, on different continents, one in Romania and the other in India, thousands of miles apart. However, both garments carrying the hoax labels, were bought from our Swansea store in 2013.
It may be no more than a coincidence that an exhibition of labels of a similar kind was held in Swansea, also in 2013. Visitors were encouraged to sew labels, using similar wording and appearance to the hoax labels, onto clothing.
Primark is continuing to investigate the discovery of a note in a pair of cropped trousers in Northern Ireland, with investigations being carried out in the United Kingdom and China. We are also investigating whether they may be any link to the hoax Swansea labels."

Czyli tak jak było do przewidzenia  według firmy KTOŚ SABOTUJE . Możliwe, że nie wszystkie metki są z tego samego źródła i możliwe, że ktoś chce zaszkodzić firmie, ale  wątpię by taka machina tak łatwo się dała. Mam mieszane uczucia , bo  z jednej strony człowiek wyzysk- z drugiej srony człowiek zysk...

Kilka sieciówek już było oskarżonych o niewolnicze traktowanie swoich pracowników. Tymi sieciówkami są  :
  #Bershka, #Stradivarius, #Oysho, #Massimo Dutti, #Zara, #Zara Home, #Pull&Bear,
Wiem jedno,  ubrań ani w Primark ani w #Atmosphere juz nie kupię, nie chcę mieć na sumieniu 7 latka, który pracuje za miskę ryżu aby tylko przeżyć do dnia następnego  aby znów po 3 godzinach snu musiał szyć modne ciuchy by inne osoby mogły być trendy w sezonie.

Jestem człowiekiem i jest mi przykro , ze po części ( kupując te towary) przyczyniłam się do takiego losu tych ludzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz