Wiecie Ślązaczką jestem, a my mamy to do siebie ,że gospodarne z nas kobiety ( w sumie chyba wszystkie tak mamy).
Moim "hobby" jest "polowanie na okazje" - wiadomo każdy sposób na zaoszczędzenie paru groszy jest dobry... ale czy aby na pewno?
Mam to szczęście(nieszczęście) ,że mieszkam dokładnie w centrum wszelakich marketów spożywczych. Do całodobowego Tesco mam 2 minuty jazdy samochodem , tak samo do Kauflandu, Biedronki, Lidla do Carrefur jeszcze bliżej- czyli polowanie na okazje mam pod "nosem".
To czy "okazje" sa do końca okazjami to jak już wyżej pisałam rzecz względna. Nie opłaci sie kupować serków z 2 dniową datą ważności w ilości 6 szt, bo zwyczajnie się tego nie zje...
Pokusiłam się jednak na reklamowana mailowo- teraz już telewizyjnie ofertę EZAKUPY TESCO.
Dostaję newsletter 3 dni przed pokazaniem się gazetki,- czyli moge ewentualne "okazje " przemyśleć ,ale wpisując się na ezakupy - klienci online maja dodatkowe rabaty - NO SUPER COŚ DLA MNIE !
Moje zamówienie było miesiąc temu a dokładnie zamawiałam 9.04, a dowóz miał byc na dzień następny.
Lista zakupów typowa.
Mam 3 dzieci więc wiadomo, chcę dużo a tanio. Skusiła mnie oferta mleka.
OFERTA TYLKO DLA KLIENTÓW ONLINE :
MLEKO ŁACIATE 2 % 1,99 litr
BoboVita smaczna kolacja 6,50 zł
Kaszka mleczno-wielozbożowa owocowa 230 g 6,30 zł
Samo zamawianie produktów nie jest trudne. Sprawdzamy czy dany rejon na którym mieszkamy jest w ten sposób obsługiwany, jesli jest logujemy się (zakładamy konto z adresem domowym lub adresem dostarczenia) i mamy produkty- wkładamy do wirtualnego koszyka.
Dowyboru sa wszystkie artykuły z Tesco.
Kolejna sprawa jest zamawianie transportu- jest on płatny- uzależniony od godziny i dnia dostarczenia :
I płacimy. Karta kredytową online lub karta u kierowcy. Ja próbowałam 3 różnymi online i odrzuciło w dniu dostawy rano pani z Tesco zadzwoniła z zapytaniem ,czy moge zapłacić u kierowcy- mogłam, więc na jego portalu udało sie bez problemów. Kierowca przybył w oznaczonym czasie :)
Plusy takich zakupów: nie muszę wychodzić z domu - mam je "pod nos"
MINUSY !!!
1. Ceny są podane ORIENTACYJNIE, czyli dla mocno okrojonego budżetu domowego- takie zakupy są NIEKORZYSTNE !
Ja skusiłam sie tylko z powodu ceny mleka( tej promocyjnej dla klientów online) i co? i pstro !
Dostałam mleko firmy Mlekovita nie za 1.99zł a za 2,69zł
Nie dostałam kaszek dla dziecka-0 bo niebyły dostępne.
Zamiast tanich orzeszków dostałam droższe- jako zamiennik- też tłumaczono,że ich (tych tańszych nie było) co nie jest prawdą ,gdyż zanim zamówiłam online- byłam w Tesco i było ich baaaardzo dużo :)
Danonki ( produkty świeże) niestety kolejny minus- zawsze dostaniecie te, z krótsza datą- no w końcu muszą się wyzbyć towaru :(
Minusem też jest ,że przy odbiorze zakupów musi być osoba pełnoletnia.
Za moje zakupy miałam zapłacić łącznie z dowozem 119 zł. Zapłaciłam za
TANIE 137,39.
Oczywiście jest masa kartek o odstąpieniu od zakupów na odległość itp, tylko szkoda,że Tesco naciąga lekko klientów, że ceny nie są TYMI CENAMI a jedynie orientacyjnymi... TANIE zakupy okazały się normalnymi a w sumie drogimi bo nie dostarczono wszystkiego co miałam wcześniej wliczone.